-Harry..-posmutniałaś.- Harry Kocham cię ale..nie mogę być z tobą w związku..
-Dlaczego?
-Muszę iść..- chciałaś odejść ale złapał cię za nadgarstek.
-nie nigdzie nie pójdziesz, masz mi teraz powiedzieć o co w tym wszystkim chodzi.
-Ok.
Przez chwilę nie wiedziałaś co powiedzieć ale przełamałaś się.
-Bo... wtedy co chciałam z tobą rozmawiać na holu ty mnie olałeś no i ja wtedy pobiegłam do łazienki i przez chwilę płakałam ale po chwili przyszła Alex i pomogła mi i powiedziała mi że ty...
-No co ja?
-Żebym się z tobą nie zadawała bo prędzej czy później mnie zranisz..dlatego nie godziłam się na związek rozumiesz..boję się że ona ma rację..
-Ale ona nie ma racji...ok miałem dużo związków w tej szkole ale kończyły się szybko właśnie przez nią a nie przeze mnie, jest zazdrosna o mnie bo nie chcę z nią być i dlatego niszczy mi każdy związek jaki mam.
-Mówisz prawdę?
-A czemu niby mam kłamać?
-na przykład po to żeby ze mną być?
-Nie odważył bym się cb okłamać.
-Wierzę ci.
-Cieszę się.- uśmiechnął się słodko.- to jak będzie?
-Ale co będzie?
-Chcesz być moją dziewczyną?
Bez odpowiedzi przybliżyłaś się do niego powoli . Krótko i namiętnie pocałowałaś go.
-Wystarczy taka odpowiedź?-uśmiechnęłaś się.
-Jasne.-przytulił cie mocno do siebie a ty się w niego wtuliłaś.
-Nawet nie wiesz jak ryzykuję...-szepnęłaś do siebie tak aby on nie usłyszał.
-No więc ..spróbujesz mojego drinka?- spytał.
-Z chęcią.
Podał ci to co wcześniej przygotowywał Wzięłaś łyka.
-Nie powinieneś być gwiazdą.-powiedziałaś do niego.
-Dlaczego?- posmutniał.
-Powinieneś być barmanem w jakimś klubie.-zaśmiałaś się.
-Czyli mam rozumieć że ci smakuje?
Bez odpowiedzi uśmiechnęłaś się do niego.
Chwilę siedzieliście w kuchni i ze sobą rozmawialiście. Nie chciało wam się iść do tych tłumów woleliście zostać ze sobą w kuchni.
-Może byśmy gdzieś poszli?-zaproponował Harry.
-Gdzie?
-Nie mam pojęcia. To co idziemy.
-Jasne.
Wyszliście z kuchni i pokierowaliście się w stronę drzwi wyjściowych. Szliście oboje nie wiadomo gdzie. Ważne że razem.
Chodziliście a wręcz szwendaliście się po uliczkach Londynu. Minęło już dobre 2 godziny od waszego łażenia.
-Może wracamy co?-spytał Harry.- no chyba że nie chcesz.
-Możemy wracać.- uśmiechnęłaś się do niego.
-Cały ten tydzień czekałem abyś była moja.
Bez odpowiedzi złapałaś go za rękę z uśmiechem i wróciliście na imprezę. Bawiliście się razem. Poznałaś resztę zespołu. Chłopacy są naprawdę mili i zwariowani to fakt. Koło 5 nad ranem wszyscy zaczęli się zbierać. Kiedy było już pusto ty jedyna zostałaś.
-Pomogę wam tu trochę ogarnąć a potem sama będę się zbierać ok?- zwróciłaś się do chłopaków.
-Skoro ty nam będziesz pomagać to możesz zostać-mówił nawalony Zayn.
-Zayn!- zwrócił mu uwagę Harry.
-Spokojnie Harry nic się nie stało.-powiedziałaś.
-Widzisz?- powiedział Zayn.- to co idziemy sprzątać?- zwrócił się do cb.
-Zayn skarbie- podeszłaś do niego i położyłaś rękę na jego ramię.- wytrzeźwiej to wtedy pogadamy.
Wszyscy się zaczęli śmieć a Zayn zrobił udawaną smutną minę.
-Tak myślę że nie ma sensu sprzątać...- powiedział po chwili Niall.
-Też tak sądzę powiedział Louis.
-Wiesz co (t.i.) jesteśmy chyba tylko my normalni.
-Chyba tak- potwierdził to Harry.
************************************************************
przepraszam że taki krótki i bez sensu ale brak weny. Jutro będzie następny i może ciekawszy :) tak bardzo chcieliście aby zostali parą więc są ;) przepraszam za jakie kolwiek nłędy no i zapraszam do komentowania ;)
hihihihihihihihi nie wiem z czego się cieszę moze z tego ,że to opowiadanie jest zajebiste ^^
OdpowiedzUsuńDajesz nexta jeszcze dziś *_*
Kocham !!! <3
OdpowiedzUsuńKiedy następny ? ;)
świetny, a końcówka najlepsza <3 hihi
OdpowiedzUsuńBoooooskiii ! ♥ Czekam na kolejne ! . :D
OdpowiedzUsuńsuper tylko szkoda, że taki krotki :( Mam nadzieję, że dodasz jeszcze dzisiaj 9 rozdział tylko trochę dłuższy - Pati :*:*
OdpowiedzUsuńSuper szkoda że krótki ale jest Extra!!
OdpowiedzUsuńStwierdzam iż jest zajebisty. xd Szkoda, że krótki. ;c
OdpowiedzUsuńDawaj szybko nexta ! <3
Szkoda że krótki bo czyta się to zajebiście , mam nadzieję że kolejne bd dłuższe . A co do tego wyczesany w kosmos <3
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle zajebisty :***
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny :P
Ja *.* Najlepsze jakie czytałam kiedykolwiek *.*
OdpowiedzUsuń