poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Imagin z Niallem

Niall
Siedziałaś przy stawku w parku rozmyślałaś nad wszystkim, całym twoim rozjebanym życiem. siedzisz w cisz już koło 2 godzin kochasz ten spokój. nagle czujesz jakby ktoś szedł w twoją stronę. odwracasz się i widzisz tylko odbijające się w świetle księżyca blond włosy. olewasz ten widok i wracasz do tego samego stanu patrząc się w stawek.
-Co tam?-pyta
-A co cię to?-odpowiadasz pytaniem na pytanie *masz zamknięte oczy i głowę zwróconą w niebo*
-Tak tylko spytałem. nie boisz się że ktoś cię tutaj skrzywdzi. taka ślicznotka nie powinna siedzieć w nocy sama w parku.
-moja sprawa co się ze mną stanie i w jaki sposób-dalej go olewałaś ale odpowiadałaś na pytania.
-Może cię odprowadzę do domu?
-A kto powiedział że ja chcę do niego wracać?
-Tak tylko zapytałem.
-To było głupie pytanie.
Zamknął się i robił to co ty tylko od czasu do czasu spoglądał na ciebie.
-Idę do domu.-powiedziałaś podnosząc się.
-Idę cię odprowadzić.
-Jak chcesz.
Ruszyliście w stronę twojego domu. Była cisza ale blondynek ją przerwał.
-Niall.
-Co ty do mnie gadasz?
-Niall.
Ale co do cholery Niall?!
-Tak się nazywam.
-Boże trzeba było powiedzieć 'Jestem Niall' a nie same 'Nial' No czy to jest normalne?
-Chyba nie.
-No właśnie.
-A ty?
-Co ja?
-A ty jak?
-Ale kurde co ja jak?!
-Jak ty się nazywasz.
-Boże człowieku jesteś skomplikowany.
Doszliście do twojego domu.
-Ja spadam hej.
-Że co?!
-IDĘ DO DOMU.
-Tak szybko?
-Co ja ci zrobię że tak blisko mieszkam?!
-No nic.
-No właśnie.
Chwyciłaś za klamkę ale nagle blondynek cię złapał i odwrócił w swoją stronę.
-Zakochałem się.
-A chuj mnie to obchodzi.
-Ale ja zakochałem się w tobie.
-...
-...
-To trochę dziwneeee...
Blondynek chwycił cię za brodę i próbował cię pocałować ale niechcący kichnęłaś.
On odskoczył i zaczął się wycierać.
-Przepraszam...-powiedziałaś szybko i wbiegłaś do mieszkania.
weszłaś do domu byłaś zawstydzona tym co się stało kiedy spojrzałaś przez dziurkę w drzwiach Nialla już nie było.
Poszłaś do pokoju. weszłaś na tt i weszłaś na konto Nialla. był świeży wpis 'Zostałem obsmarkany' przemyślałaś ten wpis przecież to był Niall, Niall Horan. O cholera obsmarkałaś Nialla Horana.
Wyłączyłaś szybko laptopa i zaczęłaś się lekko z siebie śmiać. Poszłaś się umyć i położyłaś się spać. Następnego dnia wstałaś rano i poszłaś do pracy. Pracujesz w Nando's. Koło godziny 10:00 wszedł do restauracji chłopak blondynek, miał ciemne okulary więc nie widziałaś dokładnie twarzy.
-Co podać?
-Hej- zdjął okulary
-O mój boże...-Zarumieniłaś się.
-Colę.
-Co Colę?
-Poproszę Colę.
Usiadła do stolika i gapił się na cb jak mu nalewasz do szklanki Coli.
Podeszłaś do jego stolika. On był odwrócony.
-Twoja co...
I nagle gwałtownie się odwrócił wszystko się na niego wylało.
-Jezu przepraszam cię...
Pobiegłaś za blat po szmatkę dałaś mu ją.
On się zaczął wycierać a ty zebrałaś pobite szkło.
Zwolniłaś się natychmiast na cały dzień z pracy. Już miałaś dość tego dnia. Kolejna wpadka przy tym samym chłopaku i to w dodatku Niallu Horanie. Wyszłaś z restauracji chłopak po chwili wyszedł za tobą.
-Poczekaj!
-Na co?
-Chyba na kogo?
-Czemu na kogo?
-No bo poczekaj na mnie.
-aaaaa....
Stanęłaś i czekałaś aż dojdzie.
-Tak?
-Wczoraj nam nie wypaliło trochę.
-Nam czy tobie? To ty do mnie zarywasz a nie ja do ciebie.
-Nie podobam ci się?
-Nie powiem że nie.
-To fajnie...
-...
-...
Chłopak się do ciebie zbliżył i chciał cię pocałować ale zaczął mu dzwonić telefon.
-Cholera!-krzyknął-Harry, zamorduję cię.
-To ja już może pójdę.
-Nie poczekaj... halo?kurwa Harry zmorduję, uduszę a potem zamorduję.
-Do zobaczenia może...
-Nie zaczekaj!-krzyknął
Harry w słuchawce:
-Na co?!
-Ty na nic. Ty poczekaj aż dojdę do domu.
-A po co?
-Łooo lepiej się chowaj
-Dlaczego?
-Kończę.
Rozłączył się.
Doszłaś do domu. Kolejny raz próbował. Uśmiechnęłaś się pod nosem. Nawet ci się trochę spodobał. Zauroczyłaś się nim tak troszkę albo i więcej.
Przyszedł wieczór. Siedzisz przed telewizorem i oglądasz.
Oglądałaś pod kocem w spokoju film i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Poszłaś je otworzyć.
-No hej.
-Emmmm... Co ty tu robisz?
-Jestem.
-Ale co jesteś?
-Jestem tu.
-Ale gdzie?
-No tu, stoję, przed tobą.
-No tak i co z tego?
-Och no nie ważne. przyszedłem ci powiedzieć że mi się podobasz jak cholera.
-Obsmarkałam cię.
-Co?!
-Kichnęłam na ciebie.
-A nooo tak pamiętam.
-...
-Uda się, uda się, uda się...-mówił pod nosem.
-Ale co się uda?-zapytałaś.
-...
Zbliżył się kolejny raz i teraz udało mu się ciebie pocałować. Złapał cię w biodrach. Ty zatonęłaś w pocałunku i złapałaś go za kontury policzków.
-Udało się.-powiedział znowu sam do siebie.
-Ale co się udało?
-Pocałowałem cię.
-i tylko to chciałeś zrobić?
-Chciałem jeszcze zapytać.
-Co zapytać?
-Chyba kogo?
-A czemu kogo?
-Bo chcę pytać ciebie.
-o co?
-ale co o co?
-O co chciałeś mnie zapytać?
-Czy chciała być moją dziewczyną?
-...
-Coś nie tak?
-...
Pomachał ci przed oczami.
-Tak?
-Co tak?
-Co chcesz?
-Co chcę?
-No właśnie nie wiem co chcesz?
-ale ja wiem.
-No to chyba logiczne że ty wiesz skoro jesteś sobą.
-... za duży natłok wyrazów... to jak?
-Co jak?
-Będziesz ze mną chodziła?
-Gdzie?
-...
-...
-Czy będziesz ze mną chodziła w parze?
-A co sam się boisz?
-...
-...
-Czy chciałabyś być moją dziewczyną?
-... jasne...
-Co?!
-co co?
-Co?!
-Co co?!!!
-ty ze mną będziesz?
-Podobasz mi się więc czemu nie?
-Kocham cię...
-a ja ciebie nie...
-...
-Żartowałam- pocałowałaś go kolejny raz.
-Do trzech razy sztuka, warto było.
-Co było?
-Warto było walczyć.
-O
-o CO?
-o cb.
-w naszym związku jest tylko jeden warunek.
-Jaki?
-Proszę cie wysławiaj się logiczniej!
-Ok
-Co ok?
-Ok będę się wysławiać logiczniej ale ty musisz zadawać mniej pytań a więcej robić.
-Co robić?
Pocałował cię.
- Właśnie to.
*****************************************
Jeśli są jakieś błędy to sorry :** ten imagin jest stary znalazłam go na kompie no i wam go wstawiłam :) Komentujcie czy wam się podoba :)

11 komentarzy:

  1. hahaha super !< 3

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne. oh ten niall jaki on skąplikowany ;D świetne ;*- Pati

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj ten Niall, jest the best :d
    i ten moment kiedy ona na niego kichneła hehe :D
    haha świetne <3

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne napisz kolejne części.

    OdpowiedzUsuń
  5. ahaahahhaa dobre.. rozjebało mnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahaha te pytania mnie rozwalają XD

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozpłakałam się ze śmiechu, te ich dialogi mnie dobijały! :-*

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne. Kurcze! "Blondynek chwycił cię za brodę i próbował cię pocałować ale niechcący kichnęłaś.
    On odskoczył i zaczął się wycierać." albo
    "-Będziesz ze mną chodziła?
    -Gdzie?
    -...
    -...
    -Czy będziesz ze mną chodziła w parze?
    -A co sam się boisz?" Świetne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale co będę z tobą robić? XDDDD 100/100 że wattt? xDDDDDD

    OdpowiedzUsuń