Kiedy delikatnie go zakończyliście Harry się odezwał.
-czego się boisz tym razem?- spytał.
-Boję się ze kolejny raz mnie zranisz...
-A jeśli ci obiecam?
-Wtedy też tak było...
-Wiem...wiem że tak było ale doszedłem do tego gdzie popełniłem błąd dużo, bardzo dużo czasu dałaś mi abym mógł do tego dojść...nie rozumiem...czemu wszystkie dziewczyny boją się, zaufać mi...przecież nie chcę nic złego, chcę je kochać...
-Nie boją się twojego uczucia ale tego że mogą być skrzywdzone..Harry wiesz jaki jesteś...chciałbyś pohamować przed tym wszystkim ale sam nawet nie wiesz kiedy to robisz...
-chciałbym wiedzieć...teraz postaram się nie nawalić, na prawdę, obiecuję.
-zaufać ci?- spojrzałaś w jego oczy.
-No ja bym sobie zaufał- odparł z uśmiechem chłopak. Odwzajemniłaś go.
-To ja zaufam twojemu zdaniu i zaufam tobie, ok?
-jak ty możesz pytać czy 'ok'? Przecież znasz moje zdanie od samego początku, Kocham cię.
Odpowiedział i koleiny raz zaczął cię całować. Oboje delikatnie zamknęliście oczy. On ciąg;le trzymał cię za biodra. Ty złapałaś go za kontury policzków. Końcówkami palców dotykałaś jego delikatne loki. Znów czułaś ciepłe i delikatne wargi swojego chłopaka. Było długo, miło, czule i co najważniejsze z miłością jakiej dość długo nie otrzymywałaś. Naprawdę jest dobry w tym co robi.
-Nie ma to jak wymiana śliny na zimnym powietrzu, podczas gdy twoja dziewczyna jest cała mokra no nie Styles?- usłyszeliście śmiech Nialla i reszty.
-dali byście sobie spokój, co?- odparł Harry.
-a co wkurzyłem cię?- powiedział z wrednym i piskliwym głosem Horan.
-Tak idioto- próbował naśladować jego głos Hazza.
-cieszy mnie taka informacja wiesz o tym, prawda?- Odparł z uśmiechem Niall.
-oj chyba cię to nie bawi.
-oj uwierz tak.
- oj no to przestanie.
Harry puścił cię i zaczął gonić Nialla. Ty w tym czasie podeszłaś do reszty.
-przepraszam za wszystko, Lou zniszczyłam ci urodziny,te kłótnie i sprzeczki z Harrym nie powinny mieć tu miejsca..na prawdę przykro mi.
-rozumiem cię, na prawdę wszystko jest ok, swoją drogą nie powinniśmy byli być aż tak nachalni.
- jest już ok?- spytała Elenor.
-dziewczyno nie widziałaś co oni robili?- odparł Lou.
-Widziałam. ale wolę się jej spytać bo całować mogli się w ogóle nie godząc. to jak?- spojrzała na ciebie.
-Myślę że wszystko już jest w porządku, tak jak powinno być.
-wreszcie...- odparł Liam z Louisem.
-męczyło to was, prawda?
-można tak powiedzieć- zaśmiał się Zayn.
Po chwili przybiegli do was Harry i Niall. Horan był cały czerwony na twarzy i w śniegu na kurtce i pod nią.
-coś ty mu zrobił?- spytała El otrzepując Blondyna.
-Natarłem go i wysypałem na niego śnieg z drzewa- odparł zadowolony z siebie Hazza.
- i co mówiłam że to dzieci- zaśmiała się El spoglądając na ciebie.
bez żadnego słowa uśmiechnęłaś się.
-może chodźmy do domku. [t.i.] jest cała mokra no i z resztą Niall też.- powiedział Zayn.
-Ok- wszyscy zgodnie odparli.
weszliście wszyscy do środka. rozebraliście się.
-Ok ja idę do łazienki, przebrać się.
-idę z tobą- dodał Horan.
- będziesz widział moją dziewczynę jak się przebiera?- spojrzał na niego ze zdziwieniem Harry.
-będę również się przebierać a to że [t.i.] przy okazji to chyba nic nie szkodzi prawda?
-szkodzi.
-ej no przecież nic się nie stanie a oboje i tak musimy się przebrać.
-Harry daj spokój..-poprosiłaś.
-ok.
Poszliście oboje z Niallem do łazienki.
Chłopak bez krępowania zdjął z siebie spodnie i bluzkę.
-wszystko mokre...a ty co nie przebierasz się?- spojrzał nie ciebie podczas gdy ty stałaś jak wryta.
-Myślałam że ty to mówisz dla żartów.
Niall zaśmiał się lekko.
-Ej przecież nic ci nie zrobię, nie jestem taki, przebieraj się- powiedział z uśmiechem poszukując swoich czystych ciuchów. Tak jak chłopak polecił tak zrobiłaś zdjęłaś z siebie swoje przemoczone ciuchy i byłaś w samej bieliźnie. Chłopak odwrócił się w twoją stronę i chciał założyć koszulkę ale zatrzymał się.
-to teraz wiem o co starał się Harry.- spojrzał na ciebie.
-miałeś się przebierać.- powiedziałaś z uśmiechem zakładając suche spodnie.
-emmm..jasne- powiedział i zaczął ubierać się do końca.- słuchaj a wy z Harrym to już na poważnie czy przyjaźń?
-raczej poważnie, jeszcze o nic nie pytał więc nie wiem.- powiedziałaś zaciągając do końca koszulkę.
-idiota- parsknął śmiechem- jak można nie spytać dziewczyny czy z nim będzie godząc się z nią?
-widzisz można- zaśmiałaś się.
-ok chodźmy już do nich- powiedział chłopak i oboje wyszliście z łazienki kierując się do salonu.
-coś długo wam to zajęło- powiedział Harry.
-wiesz, ja bym się zaczął martwić.- powiedział ze śmiechem w głosie Louis.
-Lou- zwróciła mu uwagę El.
-no co? długo ich nie było, Harry ty wiesz o tym.
- tak wiem i zaczyna się zastanawiać- powiedział udając wkurzonego ale po chwili uśmiechnął się do ciebie.
Podeszłaś do Harryego i usiadłaś przy nim pod ścianą.Chłopak po chwili objął cię i ucałował delikatnie w policzek.
-Fajnie was takich widzieć- powiedział Liam.
Z Harrym oboje się do niego uśmiechnęliście.
****************************************************************************************************************************
Na razie tyle na dalszą część po prostu nie mam pomysłu ):) ale ok nie załamujmy się do następnego piątku coś wymyślę ;) proszę komentujcie jeśli tylko możecie ;) sorry za błędy
Jej, świetnie piszesz <3 wpadniesz i skomentujesz? http://whatmakesyoubeautifuul.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńświetny !;) . czekam na kolejną część :))) . http://live-while-were-young-1.blogspot.com/ <---- jakbyś mogła skomentować :)) .
OdpowiedzUsuńkocham kocham kochaaaaaaam <3
OdpowiedzUsuńnareszcie! ;D strasznie się cieszę, super, ze w koncu są razem! a rozdział zajebis*** <3
OdpowiedzUsuńfajny♥ czekam na kolejny ;>
OdpowiedzUsuńCudowny - taki bardzo, bardzo słodki. Ale lubię takie. Czekam na następny bo cudownie piszesz. xD <3 <3
OdpowiedzUsuńHeej!:D Nominowałam cię do Liebster Award ;) http://enjoylifeweareyoung.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńno dawaj let's go !!! następny szybciej.. ;3 takie to wciągające! extra, że się z nim w końcu pogodziłam . :D bajerancki <3.
OdpowiedzUsuńrozdział super pisz szybko następny:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://jednokierunkowy.blogspot.com/
Hej nominowałam Cię do LIBSTER AWARDS.
OdpowiedzUsuńPo więcej informacji zapraszam tu http://karolina11316.blogspot.com/
kiedy bedzie nastepny rodział :D
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz nastepny !? Bo już dwa tyg. mineły,a ty nie dodałaś ;((
OdpowiedzUsuńświetny rozdział <3 czekam na następny :D
OdpowiedzUsuńEEEEJ BĄDŹ FAIR, KIEDY NEXT!? CO SIĘ DZIEJE, JA TU CZEKAM JAK CO TYDZIEŃ I DUPA :CCC
OdpowiedzUsuń