Imagin z Harrym:
Jesteście z Harrym od roku razem. On jest w trasie koncertowej, już za 4 dni ma wrócić. parę dni temu cieszyłaś się ale teraz to nie ma sensu bo dowiedziałaś się że jesteś chora na raka. Spakowałaś swoje rzeczy i wtedy kiedy on wróci po prostu pożegnasz się z nim. czekałaś przez te dni na jego powrót. siedzisz na schodach w domu i oglądasz wasze zdjęcia, pocałunki, przytulenia, święta, wakacje, sylwester, jesteście po prostu idealną parą. nie chcesz go zostawiać no ale co zrobić. Widać nie jesteście sobie przeznaczeni. Kochasz go no ale po co robić sobie nadzieje, po co się oszukiwać skoro zostały ci tylko 4 miesiące życia. Te zdjęcia, to wszystko przypominało ci jak naprawdę się kochacie. Siedzisz z walizką i czekasz na niego. Nagle słyszy jak otwierają się drzwi. Po policzku spłynęła ci łza a to tylko dlatego że musisz go zaraz pożegnać.
H: hej kochanie, jezu jak ja za tobą tęskniłem.-podbiegł i cię przytulił. Poleciała ci kolejna łza.-ej czemu płaczesz? przecież już jestem...co..co tu robi twoja waliza?
Ty: Harry kochanie..ciężko mi to powiedzieć ale..ale muszę odejść.. nie mogę ci powiedzieć dlaczego... po prostu odchodzę-kolejna łza na twoim policzku.- zawsze cię kochałam- złapałaś jego ręce- to ty byłeś moją pierwszą miłością, to ciebie tylko kocham i kochać będę nawet jeśli mnie obok cb nie będzie, zawsze..zawsze będę z tobą ale teraz muszę odejść... nie pytaj dlaczego...- przybliżyłaś się do niego i z mokrymi od łez policzkami pocałowałaś go ostatni raz długo i namiętnie. oderwałaś się od niego- kocham cię Harry pamiętaj.-złapałaś walizkę i wyszłaś z domu.
H: poczekaj!-krzyknął. ciebie jednak już nie było.
Po miesiącu jednak musiałaś pójść do szpitala i tam zostać. Te ostatnie 3 miesiące spędzisz tu. czasem masz myśli czy do niego nie zadzwonić. leżysz i patrzysz samotna w okno. zaczął dzwonić twój telefon, dziwne, to Harry. wahałaś się lecz odebrałaś.
Ty: tak?
H: kochanie odebrałaś! boże gdzie ty teraz jesteś?!
Ty: Harry po co dzwonisz?
H: gdzie jesteś?!
Po chwili ciszy podałaś mu adres szpitala.
H: ale..ale to jest adres szpitala...
Ty: dokładnie..
H: zaraz tam będę..
Ty: Harry nie...-nie skończyłaś bo się rozłączył.
Po 30 minutach Harry zasapany wbiegł na twoją salę.
H: kochanie...-przytulił cię z całej siły.- czemu odeszłaś co ci jest?
Ty nic nie odpowiadałaś tylko odwróciłaś wzrok z powrotem na okno.
H: proszę porozmawiaj ze mną, czekałem miesiąc aby dowiedzieć się o co dokładnie chodzi teraz nie odpuszczę, słyszysz powiedz mi...
Ty: Harry ja... ja umieram.. mam ostatnie trzy miesiące życia..odeszłam bo miałam tylko takie rozwiązanie rozumiesz..
H: ale dlaczego, o co chodzi co ci jest?
Ty: przed twoim przyjazdem dowiedziałam się że jestem chora na raka.. nic nie da się zrobić, to koniec...
H: skarbie... -odwróciłaś do niego wzrok- czemu wcześniej nic nie mówiłaś?-poleciała mu łza po policzku- przyleciał bym wcześniej..
Ty: i co to by dało?
On nic nie odpowiedział, przytulił cię mocno i nie chciał od cb się oderwać.
Ty: Harry.. zawsze będę cię kocha pamiętaj..i.. i obiecaj mi że bez względu na to że niedługo umrę..obiecaj mi że będziesz żyć dalej.. obiecaj to dla mnie..
H: jeśli dla ciebie to obiecuję...-jego oczy napełniły się łzami- ale..ale dlaczego to ty?
Ty: też szukam na to odpowiedzi ale jej chyba nie ma..
H: będę zawsze przy tobie, do końca..
Tak jak obiecał tak było. Każdego dnia od rana do wieczora był u cb, w niektóre noce zostawał na noc. Spędzał z tobą czas. Aż po trzech miesiącach nadeszła ta chwila, chwila twojego końca.
Kiedy on do cb przyszedł już nie było tak jak za każdą jego wizytą, teraz wiedzieliście oboje że to koniec.
Próbowaliście spędzić ten ostatni dzień razem ale po chwili poczułaś że jednak nadchodzi twój koniec.
Ty: Harry to już.. to już nadchodzi mój koniec...
H: [t.i]..
Ty: To koniec..
On przybliżył się do cb i cię pocałował ostatni raz i szepnął 'zawsze razem mimo to'.
Ty: Harry, kocham cię..
Po tych trzech słowach twoje życie dobiegło końca.
***************************************************
23 rozdział w sobotę lub piątek ;)
świetny! aż się popłakałam xx
OdpowiedzUsuńTeż słuchałaś Oli-Jej Ostatni Rok!!!!
OdpowiedzUsuńKocham ją, i tą piosenkę!
Polecam Kolejny Dzień, oraz Obok mnie.
Imagin świetny.
:)
świetny
OdpowiedzUsuń